Cześć, Michał, jesteśmy w chorwackim Novigradzie. Czy wiesz może, co to jest to takie rdzawe? – Tak. To terra rossa. Produkt wietrzenia krasu, źródło żelaza i aluminium. Siedmiolitrowa butelka po wodzie mineralnej, łyżeczka do herbaty, kawałek miejsca w bagażniku i terra rossa ląduje w pracowni. Czeka w kolejce do skruszenia i przesiania, bo tak uzyskuję jednolite kruszywo. Do mielenia, gdyby coś z tego kruszywa miało zamiar stawiać opór przed rozdrobnieniem. Do gotowania, które pozwala w prosty sposób pozbyć […]
Kiedy odkrywasz, że coś z tobą jest nie tak
Kurde, o ile prościej jest kupić w sklepie olej z napisem: „Olej lniany zagęszczany”, niż samemu dyrdać przed dom dwa razy dziennie przez 44 dni. Mieszać olej, który zaraz wypływa na powierzchnię wody. Zmieniać wodę na nową. Filtrować węglem aktywnym… To był właśnie ten dzień! Po jakimś miesiącu postanowiłem, że dzisiaj wrzucam granulat węgla aktywnego do słoja z olejem. Ludzie oglądają komedie romantyczne, filmy akcji, filmy przyrodnicze czy pornole. A u mnie […]
Z drogi śledzie, BARYT jedzie!
Spróbuj w rozmowie z fotografem wypowiedzieć słowo „baryt”. Z miejsca wpadniesz do szufladki z napisem: „BABA WIEDZĄCA”. Powiesz: „baryt muzealny”, i na dzień dobry dostaniesz dodatkowe moce, bo na szufladce ktoś dopisze: „zna zaklęcia”. Inaczej ma się rzecz, gdy sam ucierasz farby olejne. Bierzesz baryt (siarczan baru), który jest białym proszkiem używanym jako wypełniacz do farby. Niespecjalnie przeszkadza on farbie, która winna być świetlista, bo zdolność krycia ma słabą. Doskonale jednak podbije […]
Czarno to widzę
Czarny kwadrat to oznaczenie farby kryjącej. Zdjęcie pokazuje fragment tuby z olejną czernią słoniową. Dawniej tę czerń uzyskiwano z kłów słoni, teraz na szczęście pozostała tylko historyczna nazwa. Dzisiaj ten pigment otrzymuje się z jakichkolwiek kości spalanych bez dostępu tlenu. Kiedy słyszymy, że coś jest czarne jak smoła, od razu kojarzymy to z asfaltem, który ma ze smołą tyle samo wspólnego, co czerń pompejańska z sadzą. No dobra, ale jak sadza, to czy chodzi o sadzę z drewna, […]
Wycior
Ten wycior jest cieńszy od tego, jakim się czyści kanał dymowy fajki. To tylko spleciony drut, ale można nim kupione albo wypalone samodzielnie kawałki węgla przygotować do rysowania. Wierzbowe witki mają w środku rdzeń, który przed wypaleniem przypominał gąbkę, bo jego zadaniem było transportowanie wody. Po wypaleniu stał się szarym, drobnym i luźnym pyłem. Dlatego rdzeń jako pierwszy wypełni struktury podłoża, na którym ma potem rysować bardziej czarny węgiel, i nie da […]
AKT – PUKAĆ! CZEKAĆ!
Dawno, zarąbiście dawno temu, artysta numer jeden podniósł z wygaszonego ogniska niepozorny kawałek spalonej gałęzi (możliwe, że stało się to dzień po tym, jak jaskiniowcy wprowadzili ognisko do swoich miejscówek). Coś pykło mu w głowie i trzasnął na ścianie jaskini rysunek. Tak było w odległej prehistorii, ale jeszcze dzisiaj studenci w akademiach sztuk pięknych stają przed nagą modelką z takim samym kawałkiem węgla drzewnego… W budynku akademii na niektórych drzwiach do pracowni można […]
Album „Akt”
Trwają Targi Książki w Krakowie, ludzi o wiele więcej niż w tamtym roku. Nie mam gotowej makiety albumu jak poprzednio. Trzymam za to pod pachą tekę z czarno-białymi zdjęciami. Każda praca oprawiona w passe-partout. W teczce zmieściło się ich czternaście. Inaczej niż rok temu zaczynam od wydawcy, którego stoisko było wówczas dla mnie ostatnie. Skoro wtedy nawet nie podniósł głowy, żeby porozmawiać, to na bank nie będzie mnie teraz pamiętał… Tylko on jako jedyny […]
Krakowska porażka
W galeriach sprzedawałem sporo wedut, czyli widoków miejskich. Konkretnie: Krakówków. Pomyślałem, że może warto stworzyć album z tymi pracami. Nie zastanawiając się długo, po prostu zmontowałem kilka przykładowych stron jako projekt makiety takiego albumu. Dostałem przyspieszenia, bo w kalendarzu coraz bliżej było do terminu krakowskich Targów Książki. Modyfikowałem, poprawiałem, drukowałem, niszczyłem i tak wciąż od nowa, aż w końcu byłem w miarę zadowolony. Teraz jeszcze tylko cztery dziurki w kilku wydrukach […]
Biel ołowiowa
Biel ołowiowa była u starych mistrzów podstawowym składnikiem potrzebnym do urabiania białej farby. W malarstwie laserunkowym najczęściej jest używana na etapie ekranu (jednobarwnej podmalówki, na którą nakładane są prześwitujące warstwy z pigmentem). To farba półkryjąca, dlatego nadaje się doskonale również do miękkich przejść między jasnymi i ciemnymi tonami. Położona strukturalnie w szczytowych partiach obrazu, efektownie podbija światła i faktury. Elementarzowymi przykładami pokazywanymi w szkole Tadeusza Piotrowskiego były detale […]
Ekran porzuconego obrazu
Technika laserunku różni się od innych technik malarskich tym, że:– farba składa się jedynie z pigmentu i spoiwa,– nie ma w sobie żadnych wypełniaczy,– jest nakładana wieloma warstwami. Pod farbą znajduje się „ekran”, czyli jednokolorowa podmalówka.Światło musi się przebić przez warstwy półprzezroczystych powłok – i powrócić do widza.Dopiero wtedy, gdy odbije się od ekranu i trafi do oka, może kokietować odbiorcę luminacją zmieszanych pigmentów. Jak witraż potrzebuje podświetlenia, żeby kolor […]