W Pracowni Konserwacji Dzieł Sztuki miałem okazję podziwiać godzinami, jak pozłotnicy kładą płatki złota na bolus. Później polerowali zdobiny agatem, uzyskując lustrzane powierzchnie. Nabieranie płatka poprzedzali magicznym i delikatnym smyraniem specjalnego pędzla o… czoło! Docięty płatek złota przyklejał się do tego pędzla i wędrował na dekorowany element – ornament, listwę, aureolę czy inne wihajstry. Dzięki koledze, który jest mistrzem pozłotnictwa, udało mi się posiąść […]