Rozwód

Kiedyś przywiązałem się bezgranicznie do fotografii. Byliśmy ze sobą tak długo… Fascynując się nagą kobietą, w ciągu tych lat zmajstrowaliśmy światłem sporo szkiców. Napędzaliśmy się nawzajem entuzjazmem i w podskokach podchodziliśmy do nowych projektów. Staliśmy się sobie bardzo bliscy. Tak bardzo, że aż nie wiedziałem, jak jej delikatnie powiedzieć, że stała się dla mnie zbyt banalna, zbyt przewidywalna, po prostu zbyt łatwa. Zamknąłem za sobą drzwi i rozstaliśmy się bez orzekania […]

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

powrót do góry