Sąsiadka rozwaliła mi system. Jest profesjonalistką. Najstarsze malowidła pierwszych artystów mają kilkadziesiąt tysięcy lat. Wszystkie je – te z jaskiń w Indonezji czy RPA, i te z Hiszpanii albo Francji – łączy użycie naturalnego pigmentu ziemnego, czyli odmian rdzy. A konkretnie: ochry we wszystkich jej odcieniach, od żółtych i czerwonych przez brązowe po czarne. Współczesne obrazy trwają zaledwie setki lat. W porównaniu z naskalnymi rysunkami to zaledwie mrugnięcie okiem. Moim pierwszym kryterium w wyborze pigmentu […]
Szlag mnie trafił!
Jednym z przedmiotów u Tadeusza Piotrowskiego było gruntowanie. Za gruntowanie gotowym gruntem dostawało się w dzienniku pałę! Starzy mistrzowie samodzielnie urabiali proste grunty składające się z kredy, kleju kostnego albo króliczego oraz wody i oleju. Pędzikiem nauczyłem się tych prehistorycznych receptur (a jeszcze na studiach w konspiracji kombinowałem z emulsjami akrylowymi, nakładanymi zwłaszcza pod rysunki, bo tak było szybciej). Romansowanie z fotografią uwolniło mnie od gruntowania. Zaraz po rozwodzie z nią, kiedy na poważnie zająłem […]