Musiałem się poddać

Oj tam, biel jak biel, wsio ryba jaka! Niby tak, ale jednak nie do końca. Półlaserunkowa biel tytanowa to wśród bieli rzadkość. Podbicie perspektywy powietrznej z tą tubką staje się prostsze. Rozmawiałem niedawno z największym polskim producentem bieli tytanowej. A konkretnie: z technologiem w firmie z Grupy Azoty. Spytałem go o możliwość zakupu pigmentu bieli tytanowej zmielonego najdrobniej jak się da, drobniej niż ten używany do produkcji farb, pasty do zębów, […]

Kule pracują w młynie

Powolny mocny silnik z przełożeniem obrotów na gumowe koła pod młynem powinien zrobić robotę. Słychać, jak węgiel leci w kulki. Niech się pomieli do jutra…

Pył węglowy?

Czy ma pan węgiel drzewny, taki do rysowania, ale zmielony? – Co to jest? – Kupowałem u was grafit w ołówku, w sztyfcie, a ostatnio grafit w proszku. Teraz potrzebuję węgla w proszku. – Muszę popytać. – OK. To kiedy mogę spodziewać się telefonu? – Jutro. Nie zadzwonił. Był piątek po południu. Wklepałem w Google: „młyn kulowy domowej roboty”. Okazało się, że znalazłem od groma doradców, bo temat mielenia węgla drzewnego jest znany pasjonatom wytwarzania […]

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

powrót do góry