.

Terra rossa spod nóg

Cześć, Michał, jesteśmy w chorwackim Novigradzie. Czy wiesz może, co to jest to takie rdzawe?

– Tak. To terra rossa. Produkt wietrzenia krasu, źródło żelaza i aluminium.

Siedmiolitrowa butelka po wodzie mineralnej, łyżeczka do herbaty, kawałek miejsca w bagażniku i terra rossa ląduje w pracowni. Czeka w kolejce do skruszenia i przesiania, bo tak uzyskuję jednolite kruszywo. Do mielenia, gdyby coś z tego kruszywa miało zamiar stawiać opór przed rozdrobnieniem. Do gotowania, które pozwala w prosty sposób pozbyć się żyjątek i jest dezynfekcją w wysokiej temperaturze. Wreszcie przesiewanie pomaga mi w oczyszczaniu pigmentu, dzięki temu na koniec żaba zmienia się w księżniczkę.

utworzony post 71

Powiązany post

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

powrót do góry